Hej!
Z góry bardzo przepraszam, że nie było relacji ze spotkań. Od teraz powinno być w normie :)
Spotkanie miało się odbyć jako ćwiczenie układu, ale tak naprawdę to ustawiłyśmy się i pojechałyśmy przed siebie.. XD Potem wężyk się rozwalił, więc jechałyśmy stadem. Zrobiłyśmy postój na Farmie Marleya, a potem do Zielonej Doliny. Na Wilczej Łące wszyscy robili co chcieli, ustawiliśmy się w jakieś jajko i miało być zdj, ale połowa osób miała zw czy coś, więc tak naprawdę ja i kilka osób [one już wiedzą które :DD] wariowałyśmy. I tak ogólnie to tyle. XDD


Podziękowania dla Deborah Moonhunter za zdjęcia <3
Podziękowania dla Deborah Moonhunter za zdjęcia <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz